membrany hydroizolacyjne

Czym jest membrana hydroizolacyjna?

To bardzo szeroka gama produktów wykonywana w różnych technologiach i z różnych surowców.

Te najbardziej popularne to membrany hydroizolacyjne PVC, EPDM, TPO i HDPE. Zastosowanie ich dotyczy budownictwa podziemnego i nadziemnego, a to co je wszystkie charakteryzuje to ogromna trwałość.
Każda membrana hydroizolacyjna w rękach specjalisty będzie stanowiła trwałe i szczelne uszczelnienie dachu płaskiego, garażu podziemnego lub płyty fundamentowej.

Firma nasza wyspecjalizowała się w wykonywaniu hydroizolacji budowli stosując najwyższej jakości membrany wytworzone na bazie polichlorku winylu (PVC).

Baza wiedzy

System hydroizolacji chlewni

W 2014 roku, spotkałem się Panem Leszkiem Tomikowskim i zaczęliśmy rozmawiać na temat stworzenia zupełnie nowego sposobu chowu trzody chlewnej i możliwości stworzenia skutecznego systemu hydroizolacji chlewni, po to, żeby zwierzęta mogły być hodowane piętrowo (poziom zero i pierwsze piętro).

Doświadczenia hodowlane Pana Leszka w połączeniu z moją wiedzą praktyczną doprowadziły do powstania pierwszej w Polsce chlewni, w której na danej powierzchni można trzymać dwa razy tyle zwierząt. Oczywiście, system był bardzo nowatorski i nie do końca pewni byliśmy, czy uda nam się przewidzieć wszystko, czy po drodze nie popełnimy błędów i czy wszystko będzie funkcjonować należycie. Nasze zadanie z pozoru bardzo proste, czyli skuteczne zaizolowanie pierwszego piętra okazało się nie lada wyzwaniem. System wentylacyjny, ruszta, odprowadzenie nieczystości, rodzaj śrub, które mogliśmy stosować, sposób uszczelnienia powierzchni poziomych i pionowych, to tylko kilka rzeczy które wpływały na czas i sposób wykonania zlecenia.

Dzisiaj, po 7 latach nasze doświadczenie w zakresie skutecznego hydroizolowania chlewni jest największe w Europie Centralnej i Wschodniej. Wykonaliśmy do dzisiaj kilkadziesiąt tysięcy mkw izolacji „gnojochronnej” w chlewniach piętrowych. Jesteśmy niekwestionowanym liderem w tej, jakże wąskiej dziedzinie gospodarki.

Mam nadzieję, że ciągłe szukanie nowych rozwiązań, udoskonalanie i metod i materiałów, które stosujemy, spowoduje, że za kolejnych 7 lat będziemy niekwestionowanym liderem w całej Europie.

Obróbka szczegółów

Właściwa obróbka szczegółów to bardzo ważny element wykonania dachu płaskiego. W zasadzie, po tym elemencie wykonania hydroizolacji można poznać fachowość i wiedzę praktyczną ekipy montażowej.

Zdjęcia przedstawiają właściwe wykonanie obróbki elementów wentylacyjnych. Przy wykonaniu zlecenia zastosowano papę podkładową APAO i nawierzchniową MFT (SBS+APP) ze spoinowaniem. Praca została wykonana dla największego producenta podłóg drewnianych w Polsce, a zadanie zrobili Panowie Robert Łakomy i Paweł Laskowski- pracownicy naszej firmy.

Impregnacja w systemie papowym

Renowacja dachów płaskich to bardzo często spotykany rodzaj pracy wśród firm wykonujących hydroizolację dachów płaskich. Napraw można dokonywać prawie na każdym rodzaju papy (APP i APAO), ale żeby naprawa była skuteczna i trwała trzeba pamiętać o bardzo istotnym elemencie pracy.

Impregnacja dachu płaskiego!!! Impregnaty często pomijane, „… bo zabierają czas, bo kosztują, bo przecież będzie dobrze…” są bardzo istotnym elementem wpływającym na trwałość renowacji. Dzięki dobremu impregnatowi wiązanie bitumu nowej papy do już izolującej dach jest o 100% większe, niż w przypadku braku zastosowania impregnatu.

My w naszej firmie stosujemy Siplast Primer, uważają, że jest to najlepszy impregnat gruntujący papy.

Dokonujecie Państwo renowacji, gruntujcie… to przecież wasz dach.

Jak nie wolno robić

Hydroizolacje dachów płaskich czy to wykonywane w systemie papowym, czy membran hydroizolacyjnych, powinny służyć bardzo długie lata i przy wykonywaniu okresowych przeglądów przez ekipy montażowe, być całkowicie szczelne.

Bardzo często jednak tak się nie zdarza i nie jest to wynikiem złego, niskiej jakości materiału, ale ewidentnych błędów ekip montażowych. Czy mowa jest o systemie papowym, czy membranowym, biblią wykonawcy powinna być instrukcja konstrukcyjno-montażowa, która jednoznacznie opisuje wykonanie każdego elementu izolacji dachu płaskiego.

Zdjęcia pokazują błędy wykonawcze, które absolutnie nie mogą mieć miejsca, ale które są i bezwzględnie muszą być usunięte, po to, żeby dach był naprawdę szczelny.

 

Foto nr 1 – zbyt niskie wywinięcie folii na ścianę pionową budynku i niewłaściwe zamocowanie folii. Taki sposób wykończenia to 100% przeciek.

Foto nr 2 – złe wykończenie narożnika. Folia powinna być docięta i zgrzana (dolna część narożnika), a nie założona jedna na drugą.

Foto nr 3 – bardzo podobna sytuacja jak na zdjęciu nr 2

Foto nr 4 – niewłaściwe wypoziomowanie płyt OSB i to czego nie widać na zdjęciu, brak impregnacji płyty. Tak wykończony element będzie trzeba wymienić w okresie 5 lat.

Foto nr 5 – przecięcie folii w miejscu montażu klimatyzatora i brak kołnierza uszczelniającego.

Foto nr 6 – kolejne zdjęcie pokazujące niewłaściwe obrobienie elementu wykończenia dachu (folia jest założona jedna na drugą i zgrzana)

Foto nr 7 – 100% przeciek, czyli sposób montażu folii do ściany pionowej budynku

Foto nr 8 – 100% przeciek, sposób montażu krążka falistego jest niedopuszczalny

Foto nr 9 – uszkodzenie na folii zostało naprawione w taki sposób, że prawdopodobieństwo szczelności tego miejsca jest równe zeru.

Foto nr 10 – w systemie hydroizolacji dachów płaskich mamy do dyspozycji akcesoria systemowe, czyli dedykowane produkty do wykonywania wykończeń. Przelew bezpieczeństwa można kupić systemowy i wtedy pewność szczelności tego miejsca jest 100%. Przy tworzeniu tego typu materiałów wykończeniowych na placu budowy, ryzyko popełnienia błędu, czyli potencjalnego przecieku jest bardzo duża.

Foto nr 11 – trudno to opisywać, zdjęcie pokazuje wszystko

 

To co Państwu przedstawiłem, to błędy popełnione tylko na jednym dachu. Wszyscy musimy zrozumieć, że nie materiał jest problemem, tylko EKIPY WYKONAWCZE. Brak wiedzy, brak systemu szkoleń, brak może i chęci nauczenia się czegokolwiek powodują, że problemy mogą być ogromne. Pamiętajcie Państwo, żeby do wykonywania jakichkolwiek prac związanych z hydroizolacjami brać tylko i wyłącznie bardzo doświadczone ekipy, gdzie nie data założenia przedsiębiorstwa jest ważna, ale staż pracowników na danym stanowisku pracy, zaangażowanie, fachowa wiedza montażystów. I sprawdzajcie, sprawdzajcie wszystko. Pytajcie o wszystko, rozwiewajcie swoje wątpliwości. Zawsze także możecie szukać odpowiedzi u takich ludzi jak ja, gdzie nie ważne, czy zarobi się 5 zł więcej, czy mniej- ale czy dach wykonany jest prawidłowo (ekspertyzy dachów wykonuję bezpłatnie).

izolacja z pomocą taśmy

Dachy odwrócone i zielone

Nie często zdarza się, że wykonujemy bardzo specyficzna formę dachów płaskich, czyli dach odwrócony. Taki właśnie wykonujemy teraz w Szczecinie.

Idea takiej formy dachu to całkowite odizolowanie membrany hydroizolacyjnej od czynników zewnętrznych, możliwość stworzenia części rekreacyjnej na szczycie budynku, czy stworzenie szczególnej formy dachu odwróconego, czyli dachu zielonego.
Budowanie takie jest niestety najtrudniejszym sposobem wykonywania hydroizolacji, dlatego, że przy takim rodzaju pokrycia nie ma absolutnie miejsca na błędy wykonawcze. Tutaj nic nie można poprawić, szukanie uszkodzeń graniczy z cudem.
Co robić, więc? Jak najbardziej decydować się na dachy odwrócone, ale tylko wtedy, kiedy macie Państwo pewność, że dach zostanie wykonany przez najlepszego z najlepszych wykonawców.

Nie tylko duże rzeczy

Przyzwyczailiśmy naszych klientów do tego, że wykonujemy duże inwestycje. Dachy, których powierzchnia często przekracza 1000 mkw, ale nie zawsze tak jest.

Wykonujemy także wiele tarasów, albo izolując je od początku, albo poprawiając po „panach od papy”. Zdjęcia pokazują taką właśnie poprawkę, gdzie taras wykonany na papie po prostu ciekł.
Tego typu prace są najczęściej niezwykle trudne, bo musimy często korygować błędy naszych poprzedników i dostosowywać się do stanu zastanego, a nie wykonywać naszą pracę zgodnie z wytycznymi instrukcji konstrukcyjno-montażowej.
Cel jednak został osiągnięty i efekt pracy widoczny jest na załączonych fotografiach (folia będzie w całości zakryta deską kompozytową).

Termoizolacje dachów płaskich

Wykonując izolację wodochronną dachów płaskich bardzo często zadawano nam pytania, czy wykonamy izolację termiczną budynku, po to, żeby jedna firma wykonywała wszystko. Teraz już tak i oprócz wykonywania izolacji z membrany hydroizolacyjnej, wykonujemy izolację termiczną.

Kołkowanie dachu

Jednym z najważniejszych elementów przy montażu membrany hydroizolacyjnej jest tzw. kołkowanie dachu. To nic innego, jak dobranie właściwej ilości wkrętów mocujących do podłoża. Niestety kołkowanie to proces bardzo czasochłonny, dlatego też większość  montażystów nie przykłada się do tego, a to niestety ogromny błąd przy wykonywaniu izolacji wodochronnej budynku. 

Dlaczego więc kołkowanie jest tak ważne? Dlatego, że bardzo często może uratować dach. Jest to kwestia
o tyle istotna, że zmiany klimatyczne zachodzące na terenie naszego kraju są zauważalne dla wszystkich.
Montażyści membran dachowych bardzo często posługują się pojęciem „siła ssąca wiatru”. Czym zatem jest ta siła? A więc, w/w siła ssąca to nic innego jak powietrze, które dostaje się pod warstwę membrany hydroizolacyjnej i próbuję ją wyrwać. Czym więcej jest punktów kotwienia membrany z podłożem, tym ryzyko szkód na dachu jest mniejsze.

Każda z firm działająca na dachu płaskim powinna korzystać z tzw. „roadbook’a”, czyli opracowania dotyczącego każdego szczegółu montażu hydroizolacji. Tam bardzo dużo miejsca poświęcone jest „strefą wiatrowym” i ilości kołków mocujących na każdy mkw powierzchni folii. Prawo klienta to możliwość wglądu w w/w roadbook i kontrola ilości kołków mocujących na 1 mkw powierzchni.
Dla przykładu, dach płaski o powierzchni 650 mkw powinien być kołkowany w strefie brzegowej co 33 cm, w strefie środkowej co 26 cm. Należy jednak pamiętać, że w strefie brzegowej praca powinna odbywać się tylko i wyłącznie na folii o szerokości 1 m (2 pasy), poza nią z 2 m szerokości (dane dotyczą dachu, który będziemy wykonywali w Gorzowie Wlkp).
Ilość kołków zależy jednak od umiejscowienia budynku i narażenia na warunki atmosferyczne, tak więc zawsze się to opracowuje indywidualnie.

Membrany hydroizolacyjne

Ciężko jest uznać membrany hydroizolacyjne do dachów płaskich jako produkt nowy, nieznany, coś co nie do końca jest sprawdzone. Folie tego typu w Europie stosowane są od ponad 40 lat, a światowym liderem i prekursorem w/w produktów są Norwedzy, których nic innego jak warunki pogodowe zmusiły do szukania nowych rozwiązań.

Właśnie tego typu rozwiązaniem była folia, którą można położyć na dachu płaskim zamiast papy. Rozwiązanie to było o tyle rewolucyjne, że dzięki odpowiednio dozowanym plastyfikatorom (do dzisiaj jest to ściśle chroniona tajemnica producentów), udało się stworzyć produkt znacznie bardziej odporny na starzenie. Właśnie ta zaleta okazała się przełomowa. Uzyskano produkt, który nie pęka „po zimie”, nie odkształca się, jest znacznie bardziej odporny na zmienne warunki pogodowe (duże różnice temperatur).

Folie zaczęły zdobywać kolejne europejskie państwa, na początku lat 90-tych dotarły także do Polski, gdzie pierwszy dach zaizolowany membraną hydroizolacyjną ma już 30 lat i nadal jest całkowicie szczelny (dach znajduje się w Krakowie).

Przełom w sprzedaży folii „na dach płaski” w Polsce nastąpił jednak po 2010 roku, kiedy to średni i niewielcy deweloperzy (firmy budowlane zatrudniające od 20 do 200 osób) zainteresowali się tą technologią. Okazało się, że montaż membrany hydroizolacyjnej jest tańszy niż średniej jakości papy, a serwisowanie jej znacznie tańsze i łatwiejsze.

Jasnym jest to, że każdy swoje chwali. Żeby tego jednak nie robić, przedstawię Państwu wyniki badań niemieckich naukowców, którzy skupili się nad trwałością membran hydroizolacyjnych PVC. I tak „Niemiecka norma DIN 18531-2: 2008-11 wymaga uzyskania dla nowych materiałów wartości co najmniej 5 N/mm2 (5 MPa) wytrzymałości na rozciąganie. Modele obliczeniowe pokazują, że spadek wytrzymałości do poziomu 5 N/mm2 (5 MPa) zajmuje od 55 do 100 lat. Uzasadnione i wystarczające do oszacowania trwałości użytkowej, jest przyjęcie wymagania 3 N/mm2 (3 MPa). Stosując tę samą metodę obliczeń, prowadzi to do oszacowania przewidywanej trwałości na ponad 100 lat. Uwzględniając wymagania dla nowych materiałów minimalny okres eksploatacji można oszacować na 55 lat”. Ciąg dalszy badań mówi o właściwościach plastycznych membrany po 17 latach stosowania. Okazuje się, że na 10 skontrolowanych próbek, 9 przeszło test wzorowo, jedna uległa uszkodzeniu, najprawdopodobniej w wyniku wady fabrycznej materiału.

Co zatem wybierać? Papę, czy folię „do dachów płaskich”. Nie ma niestety prostej odpowiedzi na to pytanie. Założenie membrany hydroizolacyjnej ma sens wtedy, kiedy wykonuje to firma z doświadczeniem w wykonywaniu dachów płaskich tą właśnie metodą. Bardzo kosztowne maszyny do spawania folii powodują, że firm takich jak nasza nie jest wiele, ale przy odrobinie szczęścia uda się Państwu znaleźć doświadczonego wykonawcę.

Wybierając firmę, proście Państwo zawsze o podanie adresów kilku wykonanych zleceń i te obiekty po prostu odwiedźcie. Rozmowa z właścicielem lub administratorem obiektu zawsze pomoże podjąć decyzję o wyborze wykonawcy. Pytajcie także o sprzęt na jakim pracuje dana firma i doświadczenie pracowników. Poza tym interesujcie się tym co dzieje się na waszym dachu płaskim i wykonujcie dokumentację fotograficzną każdego etapu pracy.

Każda solidna firma nie będzie miała oporów przed wydaniem wam karty gwarancyjnej na szczelność pokrycia na okres 25 lat. Dodatkowo, wykonawca powinien zobowiązać się do odpłatnego lub bezpłatnego przeglądu dachu co 24 miesiące. Jeśli spełnione będą te warunki, stosowanie membrany hydroizolacyjnej PVC jest bez wątpienia rozwiązaniem lepszym i trwalszym niż tzw. papowanie (chyba, że kupiliście Państwo papę za 80 zł/mkw).

ABC hydroizolacji na dachu

Ekipa izolująca dach płaski może być w prosty sposób skontrolowana przez inwestora. Aby w łatwy sposób sprawdzić montażystów, należy wykonać kilka czynności, które zmniejszą ryzyko wykonania dachu w sposób
niewłaściwy. A więc:

  1. Poprośmy o dokumentację folii i geowłókniny
  2. Sprawdźmy czy membrana hydroizolacyjna posiada nadruki zgodne z dokumentacją i etykietą
  3. Wykonujmy pobieżne kontrole na dachu i pytajmy absolutnie o wszystko
  4. Sprawdźmy następujące elementy montażu:
    – ilość kołów na 1 mb (kołki powinny znajdować się w odległościach 35-50 cm od siebie)
    – grubość membrany (minimum to 1.20 mm)
    – gęstość geowłókniny (najmniej to 200 g/mkw)
    – sposób wykończenia i estetyka wykonania pokrycia
    – czym Panowie dokonują sprawdzenia zgrzewów (powinni posiadać tzw. hak)
    – czy wypełniają miejsce zgrzewu masą zalewową
    – jak wyglądają elementy obróbkowe (powinni stosować dedykowaną blachę pokrytą PVC)
    – na jakim sprzęcie pracują wykonawcy (ekipa tylko z urządzeniami ręcznymi, tzw. „suszarkami”, to nie jest dobry pomysł)
    – czy membrana leży równo na podłożu
    – czy dostaniemy pisemne zaświadczenie o szczelności pokrycia

Żeby sprawdzić te elementy, nie potrzeba fachowej wiedzy, a na pewno  nasze zainteresowanie pracą wykonawcy wpłynie na jakość pracy ekipy montującej.

Masz pytania? Napisz do nas lub zadzwoń